Idzie wiosna.
Na ulicach pełno rowerów. Holendrzy stadami wychodzą z domu. W Leiden dziewczyny przechadzają się w peep toes. W sklepach sztuczna trawa. Pociągi spóźniają się jakby mniej. Wiosna.
Czekam na kurczaczki.
Drugi rozdział oddany.
1 komentarze:
loveholic
8 lutego 2013 11:15
Ale jesteś fabulus!
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ale jesteś fabulus!
OdpowiedzUsuń